HRH Princess Sofia Trophy Palma de Majorca (źródło: http://www.trofeoprincesasofia.org/)

28 marca - 6 kwietnia 2007

http://www.trofeoprincesasofia.org/

Emocjonujący dzień na zakończenie regat w klasie Finn! (relacja Piotr Kuli prosto z Majorki)

Jutro jeszcze wyścig medalowy - dopisek redakcji finn-masters.pl

Od rana, gdy tylko popatrzyliśmy na zatokę, wiedzieliśmy że i tym razem nie obędzie się bez atrakcji w wyścigach. Niczym nie zmącona, płaska tafla wody nie zdradzała obecności nawet odrobiny wiatru, odbijając bezchmurne niebo a wschodzące coraz wyżej słońce rozgrzewało brzeg Majorki.

Podczas płynięcia na start wiatr zmienił kierunek o sto stopni i zamiast wiać od brzegu, jak było to przewidywane w prognozie, przychodził z drugiego końca zatoki, którędy najłatwiej było mu pokonać góry największej z wysp Balearów. O godzinie dwunastej komisja regatowa wywiesiła flagę odroczenia – warunki były zbyt niestabilne. W oczekiwaniu na start wysłuchiwaliśmy ostatnich wskazówek trenera Tomasza Rumszewicza. Po kilkunastu minutach ruszyła procedura startowa, ale została przerwana, gdyż wiatr nie dość że skręcił się bardzo mocno, to jeszcze osłabł. Na kolejny ruch komisji czekaliśmy czternaście minut. Linia startu została skorygowana i usłyszeliśmy sygnał przygotowania. Walka o jak najlepszą pozycję do rozpoczęcia żeglugi była bardzo zacięta. W efekcie na trzydzieści sekund przed startem znajdowałem się o pół łódki powyżej linii i zdecydowałem o wypchnięciu żagla, aby wrócić na dobrą jej stronę. Było to możliwe, gdyż na jeszcze pół minuty wcześniej wisiała flaga „P” dopuszczająca ponowne wystartowanie w razie falstartu bez konieczności opływania któregoś ze statków komisji. Po chwili wydostałem się na czysty wiatr i rozpocząłem odrabianie strat. Na pierwszej boi jako drugi z całej stawki zameldował się Rafał Szukiel. Pod koniec halsówki wiatr zaczął bardzo mocno kręcić. Wacek Szukiel i ja ominęliśmy pierwszy znak na odległych pozycjach, jednak na kursie z wiatrem zaczęliśmy wyraźnie odrabiać straty i wyprzedzać kolejnych zawodników. Zaraz po ominięciu dolnej boi na trasie zapanował chaos! Zawodnicy z prawej strony, w tym także i Rafał, praktycznie stanęli w miejscu bez wiatru, podczas gdy lewa część, gdzie byliśmy z Wackiem, miała silne szkwały. Warunki jakie tu zapanowały, można porównać do tych, które można spotkać na małym jeziorze. Czujna żegluga pozwoliła mi i Wackowi zyskać wiele miejsc a emocje przy szybkich zwrotach na halsówce mieszały się ze spokojem jakiego wymagał fordewind, podczas którego momentami brakowało wiatru. W wyniku tych zawirowań Rafał ukończył wyścig na dwunastej lokacie. Ja przypłynąłem dziewiętnasty a Wacek dwudziesty czwarty, co oznacza, że odrobiliśmy po około dwadzieścia pozycji. Radość była ogromna, gdyż takie awanse nie zdarzają się często. Została ona jednak zmącona, gdy na tablicy komisji sędziowskiej zobaczyłem że mam wpisany falstart, mimo że wróciłem pod linię. Po półtoragodzinnym oczekiwaniu na kolejny wyścig, któremu towarzyszyło przejście burzowej chmury z siarczystym, zimnym deszczem komisja odwołała na dziś wyścigi. Już w porcie znalazłem świadka, który widział jak poprawnie startowałem, więc napisałem prośbę o anulowanie falstartu. Komisja protestowa na posiedzenie wezwała głównego sędziego naszej trasy, który zeznał, że widział jak wypycham żagiel, ale później byłem zasłonięty przez inne łódki i nie jest pewien czy wróciłem pod linię. Dodatkowo Mistrz Świata Juniorów z 2005 roku, Ivan Kliakovic Gaspic, obok którego startowałem, potwierdził moją wersję. Komisja anulowała przyznany mi wcześniej falstart dzięki czemu zaliczono mi dziewiętnaste miejsce i zamiast trzydziesty trzeci, kończę regaty na dwudziestej piątej pozycji. Rafał zajął w całych regatach szesnaste miejsce a Wacek plasuje się na pozycji dwudziestej trzeciej. Jutro pierwsza dziesiątka zawodników będzie się ścigać w wyścigu medalowym.

Emocje towarzyszyły nam od początku naszych zmagań. Po słabym początku bardzo dużo odrobiliśmy i jesteśmy zadowoleni z tego faktu. Jutro wyruszamy w drogę, aby choć częściowo „załapać” się na święta z rodzinami. Po kilku dniach w Polsce wyjedziemy na regaty do Hyeres we Francji, gdzie z pewnością ustrzeżemy się błędów które tu zdążyło nam się popełnić.

Z okazji nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy, wszystkim żeglarzom, kibicom i pasjonatom tej pięknej dyscypliny, życzymy rodzinnego ciepła i mokrego dyngusa przy słonecznej pogodzie

Piotr Kula

Wacław Szukiel

Rafał Szukiel

Starty Piotra Kuli wspiera Brügmann Polska, producent profili okiennych i drzwiowych

Czwarty dzień rywalizacji i trzeci dzień regat na Majorce za nami. (relacja Piotr Kuli prosto z Majorki)

Czwarty dzień rywalizacji o Puchar Księżniczki Zofii na Majorce w wydaniu naszej ekipy wypadł zdecydowanie lepiej!

Jak już pisałem w poprzedniej relacji, wczorajsze słabe wyniki spowodowały długą dyskusję z trenerem, w której wyciągnęliśmy wnioski z popełnionych błędów. W dniu dzisiejszym wykorzystaliśmy tę naukę do dobrej żeglugi.

Dzisiejsze trzy wyścigi rozegrano w bardzo niestabilnym wietrze, który jak widać lubi płatać zawodnikom figle. Przez cały dzień jego siła narastała nierównomiernie. Były momenty silniejszych podmuchów, ale nie odbyło się też bez tak zwanych puf, gdy żeglowaliśmy naprawdę wolno. Tak działo się do końca drugiego wyścigu. W przerwie poprzedzającej trzeci start wiatr wzmógł się do równych trzech stopni w skali Beauforta.

Dla całej naszej trójki, Wacka i Rafała Szukieli (AZS UWM Olsztyn) oraz dla mnie najlepszy był drugi wyścig. Rafał po spektakularnej walce na ostatnim pełnym wyprzedził dwóch zawodników i na mecie zameldował się na czwartej pozycji. Wacek i ja przypłynęliśmy kolejno na ósmym i dziewiątym miejscu. Rywalizacja była zacięta a jednocześnie wymagała od nas spokoju. Interesujące jest to, iż na pierwszej halsówce żeglowaliśmy każdy w innym miejscu. Rafał z lewej strony, Wacek środkiem a ja bliżej prawej części trasy. Mimo to wszyscy spotkaliśmy się na pierwszej boi blisko siebie.

Wyścigi pierwszy i trzeci także należą do bardzo udanych. Starty na czystym wietrze, w połączeniu z dobrą taktyką dały pożądany efekt. Po dzisiejszym dniu Rafał zajmuje dwudziestą pozycję, (awans z trzydziestej siódmej). Wacek jest dwudziesty czwarty i podskoczył o osiem miejsc. Ja wyprzedziłem szesnastu zawodników i plasuję się na dwudziestej siódmej pozycji. Uwagi trenera poskutkowały, a do tego nastrój w ekipie zdecydowanie się poprawił. Z radością mogę dodać, że wyprzedzam aktualnego mistrza świata juniorów Marka Andrewsa o siedem miejsc.

Czekamy na kolejny etap żeglarskich zmagań na Majorce i życzymy sobie przede wszystkim wiatru, aby było możliwe rozegranie następnych wyścigów.

Piotr Kula

Starty Piotra Kuli wspiera Brügmann Polska, producent profili okiennych i drzwiowych.


Trzeci dzień regat na Majorce za nami. (relacja Piotr Kuli prosto z Majorki)

Dziś w klasie Finn udało się rozegrać trzy wyścigi regat o Puchar Księżniczki Zofii na Majorce. Jeszcze wczoraj pływaliśmy na jednej trasie z zawodnikami klasy 470, a od dziś nasze wyścigi rozgrywane są na trasie Starów.

W pierwszych dwóch dniach rywalizacji płynęliśmy tylko jeden wyścig, więc nie dziwi fakt, że byliśmy spragnieni ścigania się. Prognoza na dziś przewidywała silny wiatr, który miał się pojawić około godziny trzynastej. Podczas porannego biegania było zimno do tego stopnia, że z ust leciała para. Najwyraźniej to właśnie niska temperatura we wczesnych godzinach sprawiła, że tak późno zaczęło wiać. Jeszcze przy wychodzeniu z portu nie mięliśmy prawie w ogóle wiatru, a dopłynięcie do linii startu zajęło dość dużo czasu. Komisja sędziowska musiała odroczyć wyścig, jednak po krótkim oczekiwaniu przyszedł upragniony wiatr, a jego siła z minuty na minutę narastała. Szybko poubieraliśmy się w cieplejsze kurtki i zaczęliśmy sprawdzać kierunek wiatru oraz dopasowywać do niego ustawienia sprzętu. Komisja bardzo sprawnie rozstawiła trasę i po kilkunastu minutach ruszyła procedura startowa dla Starów, a w ślad za nią i nasza. Ocena sytuacji, zajęcie pozycji na linii i ruszyliśmy. Zmienny w sile i kierunku wiatr oraz zawodnicy ze światowej czołówki postawili nam poprzeczkę, której nie mogliśmy przeskoczyć. Przypływaliśmy dziś bardzo słabo, a do tego każdy z nas załapał falstart. W rezultacie Wacek Szukiel jest trzydziesty drugi, jego brat, Rafał trzydziesty siódmy, a ja plasuję się na czterdziestej trzeciej pozycji.

Regaty dopiero na półmetku i jeszcze kilka wyścigów przed nami. Trener bardzo dogłębnie przeanalizował nasze błędy, a my wyciągnęliśmy z nich wnioski. Jutro kolejny etap żeglarskich zmagań na wodach Morza Śródziemnego, do którego przystąpimy z niemniejszym zapałem niż dziś.

Piotr Kula

Pozdrowienia od kadry Finnistów.

Moje starty wspiera Brügmann Polska, producent profili okiennych i drzwiowych.


Trzeci dzień regat i drugi dzień wyścigów w klasie Finn.

W ślad za organizatorem podajemy wyniki kolejnych wyścigów.

FINN
Overall Sail Number Crew Points 1 2 3 4
1 CRO 25 Marin Misura 7 4 1 1 1
2 NED 842 Pieter-Jan Postma 21 5 7 4 5
3 AUS 241 Brendan Casey 26 6 2 3 15
4 SWE 11 Daniel Birgmark 26 2 6 7 11
5 DEN 2 Jonas Hřgh-Christensen 32 21 3 5 3
6 CRO 524 Ivan Kljakovic Gaspic 40 8 19 2 6
7 CAN 41 Christopher Cook 44 17 10 9 8
8 NZL 1 Dan Slater 53 18 20 6 9
9 FRA 69 Lobert Jonathan 58 1 4 16 37
10 UKR 21 Olexiy Borysov 67 14 17 24 12
11 BRA 10 Joăo Signorini 69 11 21 10 27
12 SWE 736 Johan Tillander 74 16 13 25 20
13 USA 4 Zachary Railey 79 12 15 13 39
14 NOR 1 Peer Moberg 81 7 8 OCS 10
15 GBR 550 Matt Howard 83 35 12 29 7
16 GBR 625 Ed Graig 86 46 11 12 17
17 FRA 972 Bruno Ismael 88 28 22 15 23
18 CZE 9 Michal Hruby 90 19 31 27 13
19 GBR 111 Ed Wright 91 20 OCS 11 4
20 IRL 5 Timothy Goodbody 92 23 9 34 26
21 AUT 271 Florian Raudaschl 94 49 5 21 19
22 ESP 836 Alberto Vadell Sabater 95 9 16 36 34
23 GBR 41 Giles Scott 96 10 OCS 14 16
24 SLO 5 Gasper Vincec 100 24 18 OCS 2
25 GRE 8 Alexandros Dragoutsis 106 33 28 17 28
26 IRL 10 Aaron O`Grady 109 43 29 8 29
27 NED 64 Wietze Zetzema 109 32 25 20 32
28 POR 5 Frederico Melo 110 13 23 23 51
29 ITA 117 Poggi Giorgio 118 26 43 19 30
30 GBR 634 Andrew Mills 118 39 26 32 21
31 NED 80 Sander E. Willems 123 27 14 26 OCS
32 POL 12 Waclaw Szukiel 127 25 OCS 28 18
33 ITA 101 Riccardo Cordovani 127 45 27 30 25
34 USA 11 Geoffrey Ewenson 127 30 33 31 33
35 RUS 9 Skornayakov Eduard 129 3 DSQ 39 31
36 GER 174 Matthias Bohn 134 15 49 18 42
37 POL 7 Rafal Szukiel 140 38 24 OCS 22
38 ITA 40 Kolic Marko 142 47 37 44 14
39 GBR 88 Mark Andrews 143 29 OCS 22 36
40 FRA 9 Ponsot Pierre Alexis 149 22 39 43 45
41 USA 1140 Bryan Boyd 152 31 45 33 43
42 POL 17 Piotr Kula 154 40 34 OCS 24
43 SWE 6 Björn Allansson 155 48 30 37 35
44 ITA 660 Bortoletto Davide 157 34 38 41 44
45 UKR 5 Gusenko Andriy 159 41 32 45 41
46 ESP 1 Diego Fructuoso Pérez 159 37 47 35 40
47 ESP 161 Miguel Fernández Vasco 160 36 36 40 48
48 VEN 886 Johnny Bilbao 174 50 35 38 46
49 IND 11 Nachhatar Johal 175 51 44 42 38
50 GBR 99 Henry Bagnall 189 44 42 DNC 47
51 FRA 862 Allain Des Beauvais Marc 191 53 41 48 49
52 EST 7 Harles Liiv 194 42 40 DNF DNC
53 GRE 71 Panagiotis Davourlis 199 52 46 46 50
54 ITA 941 Paolo Cisbani 201 54 48 47 52
55 POR 310 Rodrigo Quina 207 55 50 49 53

Pierwszy dzień wyścigów w klasie Finn.
Po perypetiach z pogodą drugiego dnia regat udało się rozegrać pierwszy wyścig w klasie Finn.
Relację z wyścigu przeczytajmy na www.finn-sails.pl

Za organizatorem podajemy wyniki pierwszego wyścigu.

FINN
Overall Sail Number Crew Points 1
1 FRA 69 Lobert Jonathan 1 1
2 SWE 11 Daniel Birgmark 2 2
3 RUS 9 Skornayakov Eduard 3 3
4 CRO 25 Marin Misura 4 4
5 NED 842 Pieter-Jan Postma 5 5
6 AUS 241 Brendan Casey 6 6
7 NOR 1 Peer Moberg 7 7
8 CRO 524 Ivan Kljakovic Gaspic 8 8
9 ESP 836 Alberto Vadell Sabater 9 9
10 GBR 41 Giles Scott 10 10
11 BRA 10 Joăo Signorini 11 11
12 USA 4 Zachary Railey 12 12
13 POR 5 Frederico Melo 13 13
14 UKR 21 Olexiy Borysov 14 14
15 GER 174 Matthias Bohn 15 15
16 SWE 736 Johan Tillander 16 16
17 CAN 41 Christopher Cook 17 17
18 NZL 1 Dan Slater 18 18
19 CZE 9 Michal Hruby 19 19
20 GBR 111 Ed Wright 20 20
21 DEN 2 Jonas Hřgh-Christensen 21 21
22 FRA 9 Ponsot Pierre Alexis 22 22
23 IRL 5 Timothy Goodbody 23 23
24 SLO 5 Gasper Vincec 24 24
25 POL 12 Waclaw Szukiel 25 25
26 ITA 117 Poggi Giorgio 26 26
27 NED 80 Sander E. Willems 27 27
28 FRA 972 Bruno Ismael 28 28
29 GBR 88 Mark Andrews 29 29
30 USA 11 Geoffrey Ewenson 30 30
31 USA 1140 Bryan Boyd 31 31
32 NED 64 Wietze Zetzema 32 32
33 GRE 8 Alexandros Dragoutsis 33 33
34 ITA 660 Bortoletto Davide 34 34
35 GBR 550 Matt Howard 35 35
36 ESP 161 Miguel Fernández Vasco 36 36
37 ESP 1 Diego Fructuoso Pérez 37 37
38 POL 7 Rafal Szukiel 38 38
39 GBR 634 Andrew Mills 39 39
40 POL 17 Piotr Kula 40 40
41 UKR 5 Gusenko Andriy 41 41
42 EST 7 Harles Liiv 42 42
43 IRL 10 Aaron O`Grady 43 43
44 GBR 99 Henry Bagnall 44 44
45 ITA 101 Riccardo Cordovani 45 45
46 GBR 625 Ed Graig 46 46
47 ITA 40 Kolic Marko 47 47
48 SWE 6 Björn Allansson 48 48
49 AUT 271 Florian Raudaschl 49 49
50 VEN 886 Johnny Bilbao 50 50
51 IND 11 Nachhatar Johal 51 51
52 FRA 862 Allain Des Beauvais Marc 52 52
53 POR 310 Rodrigo Quina 53 53
54 GRE 71 Panagiotis Davourlis 56 DNC
54 ITA 941 Paolo Cisbani 56 DNC

Czwarty dzień zgrupowania kadry Finnistów na Majorce.

Pogoda zdecydowanie nas nie rozpieszcza, przynajmniej, jeśli chodzi o temperaturę i słońce. Zachmurzone niebo skąpi promieni wybrzeżom Majorki. Pod względem treningowym sprawa ma się wiele lepiej. Mamy silny, zmienny wiatr od brzegu. Wywołuje on krótką falę, która nakłada się na długą, martwa, idąca z otwartego morza. Kilka godzin żeglowania w takich warunkach, oprócz świetnych efektów edukacyjnych, daje też cudowne uczucie bólu nóg i wspaniałe wprost zmęczenie. Już za kilka dni rozpoczniemy zmagania o Puchar Księżniczki Zofii. Coraz więcej reprezentantów różnych państw zjeżdża na największą z wysp Balearów. Turyści z brzegu przyglądają się morzu obsypanemu ścigającymi się w oddali łódkami.

Nasza ekipa: Wacek i Rafał Szukielowie (AZS UWM Olsztyn) oraz Piotrek Kula (BTŻ Biskupiec) po każdym treningu na wodzie, dostaje dodatkową dawkę wycisku już na lądzie. Biegi po plaży, przysiady, pompki, nad którymi czuwa trener Tomasz Rumszewicz, to codzienność. Mało tego, trener nie tylko nas dopinguje, ale sam ubiera się w dresy i biega z nami. W taki sposób, nie wiedzieć kiedy, mijają nam kolejne dni zgrupowania. Możemy nie mieć ładnej pogody, możemy narzekać na brak słońca, jednak na nudę narzekać z pewnością nie możemy. Do rozpoczęcia regat zostały nam jeszcze dwa dni treningu. Wykorzystamy je na dokładne sprawdzenie sprzętu, skorygowanie trymu i lepsze poznanie akwenu regatowego. Mamy prośbę do wszystkich kibiców: gdy zaczną się regaty, trzymajcie za nas kciuki.

Pozdrowienia od kadry Finnistów.

Starty Piotra Kuli wspiera firma Brügmann Polska, producent profili okiennych i drzwiowych.
Starty Wacka Szukiela wspiera Bank Spółdzielczy w Olsztynku.

Piotr Kula w Splicie podczas MŚ2006 (zdjęcie: Piotr Pajor)


Krótka, ale ciekawa relacja Piotra Kuli zaraz po przyjeździe do Palma de Majorca:

Kadra Finnistów rozpoczęła trening na Majorce.

Rankiem 26 marca, o godzinie siódmej zawitaliśmy do klubu Arenal na Majorce, który będzie nas gościł podczas regat Pucharu Świata: Princess Sophia Trophy rozpoczynających się trzydziestego marca. Do Barcelony dojechaliśmy poprzedniego dnia o godzinie siedemnastej a prom do Palmy – stolicy Majorki odpływał dopiero za kilka godzin. Ten czas postanowiłem wykorzystać na odwiedzenie świątyni Sagrada Familia, zaprojektowanej przez słynnego architekta Antonio Gaudiego. Pomimo, iż jest wciąż w budowie, katedra robi olbrzymie wrażenie. Świadomość faktu, iż najwyższa z zaprojektowanych wież nie jest jeszcze wybudowana, potęguje odczucie małości człowieka. Na moje szczęście w budującym się kościele wygospodarowano mały kawałek przestrzeni, gdzie wiekowy ksiądz odprawił w języku katalońskim mszę. Miłym akcentem było to, iż pozdrowienie „Pokój Wam” powiedział w kilku językach, w tym także po polsku. Po mszy wróciłem do portu i po chwili wjechaliśmy na prom. Wszechobecny na promie hałas nie dawał szansy na dobry sen co spotęgowało zmęczenie podróżą. Gdy rozpakowaliśmy sprzęt i zakwaterowaliśmy się w Palmie, było dość późno więc Wacek i Rafał Szukielowie nie zeszli na wodę. Ja chcąc rozruszać się, a przede wszystkim, po kilku dniach spędzonych w samochodzie nie mogąc doczekać się żeglowania na tutejszym akwenie, gdzie jestem pierwszy raz, zszedłem na krótki, niezmiernie miły trening. Jutro „pełną parą” ruszamy do pracy, aby optymalnie przygotować się do regat.

Pozdrawiam, Piotr Kula


Lista startowa 61 zawodników

Country Sail Nr. Sponsor Crew
AUS 241 AUDI Q7 Brendan Casey
AUT 271 Wolf Florian Raudaschl
BRA 10 F.B.V.M. Joăo Signorini/
CAN 41 Rona Christopher Cook
CRO 25 TAFA Marin Misura
CRO 524 T-Mobile Ivan Kljakovic Gaspic
CZE 9 Michal Hruby
DEN 2 HempelDONG Jonas Hřgh-Christensen
ESP 1 Diego Fructuoso Pérez
ESP 161 Crediges Miguel Fernández Vasco
ESP 836 VADELMAN ALBERTO VADELL SABATER
EST 7 - Harles Liiv
FRA 69 lobert jonathan/LOBERT Jonathan
FRA 862 Transmer A Allain des Beauvais Marc
FRA 9 Transmer Ponsot Pierre Alexis
FRA 972 Aquarelle BRUNO ismael
GBR 111 Ed Wright
GBR 188 Giles Scott
GBR 550 Matt Howard
GBR 625 Ed Graig
GBR 634 Andrew Mills
GBR 88 Mark Andrews
GBR 99 Henry Bagnall
GER 174 VR Banken Matthias Bohn
GER 711 André Budzien
GRE 2 GNAFAKIS EIRINAIOS
GRE 3 GNAFAKIS KONSTANTINOS
GRE 7 PAPATHANASIOU EMILIOS
GRE 71 PANAGIOTIS DAVOURLIS
GRE 8 Alexandros Dragoutsis
IND 11 Nachhatar Johal
IRL 10 Aaron O`Grady
IRL 5 BornSlippy Timothy Goodbody
ITA 101 Riccardo Cordovani
ITA 117 Poggi Giorgio
ITA 660 bortoletto davide
ITA 941 Sciambola Paolo Cisbani
MON 234 Pantaenius Luc Choley
NED 64 Waterland Wietze Zetzema
NED 80 Sander E. Willems
NED 842 Pieter-Jan Postma
NOR 1 Peer Moberg
NZL 1 ASB DAN SLATER
POL 12 WACLAW SZUKIEL
POL 17 PIOTR KULA
POL 7 RAFAL SZUKIEL
POR 310 Bacalhôa Rodrigo Quina
POR 5 SYBASE Frederico Melo
POR 83 Nuno Silva
RUS 1x Larionov Egor
RUS 49 larionov egor
RUS 9 Skornayakov Eduard
SLO 1x vanci Gasper Vincec
SWE 11 SKF Daniel Birgmark
SWE 6 Björn Allansson
SWE 736 Johan Tillander
UKR 1 Olexiy Borysov
USA 11 v3 racing Geoffrey Ewenson
USA 1140 Bryan Boyd
USA 4 Zachary Railey
VEN 69 Technomari Johnny Bilbao